Właśnie rozpoczęło się wywożenie pojemników z substancjami chemicznymi nielegalnie składowanymi w magazynie przy ul. Wrocławskiej. Jest ich około 3 ton, a koszt wywózki wyniesie prawie 19 mln zł.
Walka o usunięcie niebezpiecznych substancji z magazynu i bezpośredniego sąsiedztwa osiedla Szczypiorno trwa już od 8 lat. Wtedy właśnie magazyn od kaliskiego przedsiębiorcy wynajęła firma Patryka M., zwiozła tu pojemniki z chemikaliami – i przepadła. Policja wprawdzie znalazła Patryka M., a po procesie trafiła do więzienia – jednak odpadów nie usunął. Jak się okazało – w tej sprawie był tylko słupem, a prawdziwi zleceniodawcy zniknęli.
Problem – i 3 tysiące ton farb, rozpuszczalników oraz lakierów – spadła na barki władz miasta. Kaliski magistrat od kilku lat usiłował znaleźć firmę, która podjęłaby się utylizacji odpadów, jednak zgłaszane oferty przekraczały możliwości finansowe miasta.
Jak jednak poinformowało Radio Poznań, miastu po kilku latach starań udało się zdobyć dodatkowe środki na ten cel z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Dzięki temu miasto jest w stanie zapłacić 19 mln zł za usunięcie toksycznych odpadów – i ich wywózka właśnie się zaczęła.