piątek, 29 marca, 2024

Dziewięć lat więzienia dla oprawcy, który skakał po głowie swojej ofiary

17-letni Mikołaj J., główny oskarżony, dostał 9 lat więzienia. Prokuratura domagała się 25 lat i zapowiedziała apelację.

Dwa lata temu trzech młodych strażaków zostało napadniętych przez grupę młodych ludzi na ulicy Górnośląskiej w Kaliszu. Jeden ze strażaków został szczególnie dotkliwie pobity, a główny oskarżony w procesie, Mikołaj J., skakał po głowie swojej ofiary. Jak informuje Radio , sąd nie miał wątpliwości, że działanie miało znamiona usiłowania zabójstwa – wskazywał na to sposób, w jaki oprawca zbliżał się do ofiary, drobiąc kroki, by na pewno trafić w głowę.

Jednak ostatecznie sąd wymierzył oskarżonemu karę 9 lat pozbawienia wolności, a pozostałym sześciu napastnikom od 9 miesięcy bezwzględnego więzienia do 4,5 roku pozbawienia wolności. Wydany dziś wyrok jest nieprawomocny.

Prokurator Katarzyna Socha już zapowiedziała zaskarżenie wyroku. Żądała w tym procesie dla oskarżonego 25 lat więzienia ze względu na niespotykaną brutalność sprawcy.

Dwa lata temu trzech młodych strażaków zostało napadniętych przez grupę młodych ludzi na ulicy Górnośląskiej w Katowicach. Jeden ze strażaków został szczególnie dotkliwie pobity, a główny oskarżony w procesie, Mikołaj J., skakał po głowie swojej ofiary. Jak informuje Radio poznań, sąd nie miał wątpliwości, że działanie miało znamiona usiłowania zabójstwa – wskazywał na to sposób, w jaki oprawca zbliżał się do ofiary, drobiąc kroki, by na pewno trafić w głowę.

Jednak ostatecznie sąd wymierzył oskarżonemu karę 9 lat pozbawienia wolności, a pozostałym sześciu napastnikom od 9 miesięcy bezwzględnego więzienia do 4,5 roku pozbawienia wolności. Wydany dziś wyrok jest nieprawomocny.

Prokurator Katarzyna Socha już zapowiedziała zaskarżenie wyroku. Żądała w tym procesie dla oskarżonego 25 lat więzienia ze względu na niespotykaną brutalność sprawcy.

Radio Poznań, el

Strona głównaKaliszDziewięć lat więzienia dla oprawcy, który skakał po głowie swojej ofiary