Kobietę przyjęto do szpitala z bakteryjnym zapaleniem płuc – w trakcie leczenia okazało się, że jest zakażona koronawirusem. Szpital poddano kwarantannie, a pacjentkę przewieziono do Poznania.
Kobieta była w bardzo ciężkim stanie – oprócz zakażenia koronawirusem cierpiała jeszcze na kilka innych chorób. Dziś rano ministerstwo zdrowia poinformowało, że zmarła, chociaż jeszcze nie wiadomo, co ostatecznie było przyczyną jej śmierci.
Szpital w Wolicy jest odizolowany. Lekarze, personel i pacjenci, którzy mieli kontakt z chorą, są poddani kwarantannie w szpitalu i nie wolno im go opuszczać, a dodatkowo jeszcze 20 osób przechodzi kwarantannę w domach. Sytuacja placówki jest wyjątkowo trudna, bowiem szpital leczy osoby mające już i tak choroby płuc. Zakażenie koronawirusem może mieć tu gorsze skutki niż gdziekolwiek indziej. Szpital przygotowuje się do działań, a przede wszystkim ściąga sprzęt.
el
