Sprawdzanie zgód TCF
czwartek, 25 kwietnia, 2024

Jednorazowe maseczki potężnym i narastającym problemem dla środowiska

Jak wyliczyli naukowcy, tylko w ubiegłym roku około 1,5 mld maseczek trafiło do mórz i oceanów. Jeśli szybko nie wymyślimy biodegradowalnych odpowiedników – czeka nas ekologiczna katastrofa.

Jak informuje “Rzeczpospolita”, maseczki, które od roku nosi większość ludzkości, są ogromnym obciążeniem dla środowiska. Organizacja OceansAsia podała, że tylko w ubiegłym roku do mórz i oceanów trafiło około 1,56 miliarda masek jednorazowych. I będą tam przez najbliższe 450 lat, bo tyle trwa rozkład maseczek zawierających tworzywa sztuczne. A zanieczyszczenie plastikiem co roku zabija około 100 tysięcy ssaków morskich i żółwi, ponad 1 milion ptaków morskich i niezmierzoną ilość ryb oraz innych morskich stworzeń.

Chińscy naukowcy przygotowali zatem wersję maseczek równie skutecznych, ale biodegradowalnych. Już zaczęto je produkować – a trzeba przypomnieć, że to właśnie Chiny są największym krajem produkującym i eksportującym maseczki. Ich przestawienie się na produkcje biodegradowalnych masek będzie dużym odciążeniem dla środowiska.

Z czego powstają biodegradowalne maski? Jest kilka wersji: z polilaktydu, który z kolei jest pozyskiwany ze skrobi kukurydzianej i słomy, albo z kompozytu celulozowego o jakości spożywczej. Obie są biodegradowalne, ta z celulozy nawet w 98 proc. Problemem jak na razie może być cena, bo biodegradowalne maski są dwukrotnie droższe niż obecnie używane, ale firmy, które je produkują, uważają, że ceny się wyrównają po rozpoczęciu masowej produkcji.

Kiedy te maski będą dostępne w Europie – jeszcze nie wiadomo. Producenci najpierw muszą wystąpić o przyznanie im znaku jakości CE.

Zanim to nastąpi, ekolodzy apelują, by jak najczęściej korzystać z masek wielorazowego użytku.

Strona głównaBiznes i FinanseJednorazowe maseczki potężnym i narastającym problemem dla środowiska