Była wicepremier i była już minister rozwoju pożegnała się dziś z pracownikami – to był jej ostatni dzień pracy w ministerstwie. A na spotkaniu z dziennikarzami oficjalnie podsumowała swoją pracę w resorcie.
„Dla mnie znakiem rozpoznawczym ostatnich 5 lat jest państwo, które aktywnie współpracuje z biznesem na rzecz rozwoju polskiej gospodarki” – mówiła Jadwiga Emilewicz. – „A także polityka publiczna wspierająca innowacyjność; skuteczne przyciąganie do Polski bezpośrednich inwestycji zagranicznych, czy zielony konserwatyzm, czyli działania na rzecz redukcji smogu poprzez m.in. dynamiczny rozwój fotowoltaiki”.
Działania Ministerstwo Rozwoju nie były łatwe, ponieważ wszystkie określała, no i mocno ograniczała pandemia koronawirusa. Jednak to, co udało się zrobić, Jadwiga Emilewicz ocenia pozytywnie i uważa, że z pierwszej bitwy kryzysu pandemicznego jako kraj wychodzimy z tarczą.
„Dziękuję za to m.in. polskim przedsiębiorcom” – mówiła. – „Naszą reakcją na covid-19 była tarcza antykryzysowa, Polityka Nowej Szansy, bon turystyczny czy tarcza turystyczna. Dane, które płyną z polskiej gospodarki, wskazują na to, że nasze działania, jak dotychczas, przynoszą oczekiwane efekty. Dziś polska gospodarka jest w unijnej czołówce, jeśli chodzi o łagodny przebieg recesji, a bezrobocie utrzymuje się u nas w ryzach. Dodatkowo, impuls rozwojowy, który da nam Krajowy Plan Odbudowy, buduje umiarkowany optymizm dotyczący perspektyw naszej gospodarki”.
W ciągu najbliższych kilku dni była minister przekaże resort swojemu następcy, czyli Jarosławowi Gowinowi. Zapowiedziała też, że będzie chciała osobiście podziękować wielu osobom, z którymi pracowała.
el
