Najwięcej można zarobić w… Krakowie, gdzie średnia pensja wynosi 8440 zł. Dopiero na drugim miejscu jest Warszawa – 8396 zł, a na trzecim – Gdańsk ze średnimi zarobkami – 8164 zł. i to wszystkie miasta w Polsce, gdzie średnie zarobki przekraczają 8 tys. zł.
Polskie średnie pensje opublikowała Rzeczpospolita na podstawie danych GUS dotyczących płac w 18 największych miastach naszego kraju i w firmach zatrudniających co najmniej 10 osób. Okazuje się, że stolica Wielkopolski w tym zestawieniu załapuje się dopiero na piąte miejsce. Poza Krakowem, Warszawą i Gdańskiem wyprzedzają nas też Katowice, gdzie średnia pensja wynosi 7709 zł brutto.
W Poznaniu średnia płaca to 7677 zł brutto. Jeszcze mniej zarabia się we Wrocławiu, który zajmuje szóste miejsce z kwotą 7611 zł brutto. Najmniej można zarobić w Białymstoku (5765 zł brutto) i w Kielcach (5713 zł brutto).
Z danych GUS wynika też, że to nie sektor przemysłu winduje płace – to pensje w branży IT są wyższe o ponad połowę od średniej płacy. A w Krakowie na przykład, w którym średnie wynagrodzenie jest najwyższe, tylko jedna piąta pracowników pracuje w przemyśle. Ale działają międzynarodowe korporacje, innowacyjne firmy rodzinne, jest też wiele nowatorskich start-upów. Jedna siódma pracujących zajmuje się działalnością naukową, techniczną lub o wysokim stopniu specjalizacji.
