Dyrekcji szpitala powiatowego w Gnieźnie jednak nie udało się porozumieć z ginekologami, którzy złożyli wypowiedzenia. Dlatego oddział zostanie zamknięty do czasu, aż zostanie wypracowane jakieś rozwiązanie tej sytuacji.
Przypomnijmy: dziewięciu na dziesięciu ginekologów pracujących na oddziale złożyło wypowiedzenia, których terminy kończą się 30 listopada. Chcieli podwyżek, twierdząc, że zarabiają najmniej ze wszystkich specjalistów w szpitalu i że nawet nowi lekarze dostają wyższe pensje.
Szpital i starostwo nie chciały się zgodzić na podwyżki twierdząc, że nie mają na to środków – jak o tym informowaliśmy. Efektem braku porozumienia jest zamknięcie oddziału od 1 grudnia, gdy lekarzom skończą się wypowiedzenia.
Co będzie dalej? Jak informuje Radio Poznań, szpital zgodnie z prawem poinformował o sytuacji wojewodę wielkopolskiego. I od 1 grudnia oddział ginekologiczno-położniczy zostanie czasowo zamknięty. W nagłych przypadkach pomoc medyczną będzie zapewniać SOR, a przy planowanych zabiegach, operacjach czy porodach pacjentki będą odsyłane do innych szpitali.
Radio Poznań, el