Leszczyńscy policjanci zatrzymali dwóch chłopców w wieku 12 i 14 lat. Są podejrzani o zdewastowanie czterech nowych pociągów Polregio, które stały na bocznicy przy ulicy Zacisze w Lesznie. Spółka oszacowała straty na 500 tys. zł.
Jak informuje portal „leszno24”, z ustaleń policji wynika, że 19 czerwca po południu dwóch nastolatków miało wejść na nieogrodzony teren bocznicy przy ulicy Zacisze. Tam, posługując się młotkami bezpieczeństwa, mieli zniszczyć większość szklanych elementów pociągów na całej ich długości, między innymi potłuc szyby w oknach i drzwiach oraz zniszczyć monitory. Rozbite zostały także reflektory pociągów oraz uszkodzona czołowa szyba – a sama taka szyba bez montażu kosztuje około 25 tys. zł…
Pracownicy Polregio, gdy zobaczyli stan pociągów, powiadomili policję, a funkcjonariusze jeszcze tego samego dnia ustalili podejrzanych. Jak powiedziała portalowi Monika Żymełka, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Lesznie, dwa sprawcy zostali przesłuchani w obecności pełnoletnich opiekunów prawnych i usłyszeli zarzut uszkodzenia mienia. Obaj staną przed sądem do spraw rodzinnych i nieletnich.
Przy tej okazji policja apeluje do rodziców, by podczas zbliżających się wakacji sprawdzali, czym się zajmują ich dzieci – a do młodych ludzi, by spędzali czas wolny rozsądnie i pamiętali o konsekwencjach swoich działań.
