Cztery zastępy straży pożarnej na Ratajach w Poznaniu. Co się stało?

fot. Depositphotos (zdjęcie ilustracyjne)

Dym i silny zapach spalenizny były przyczyną wezwania straży pożarnej w nocy z 24 na 25 maja. Przyjechały cztery zastępy straży pożarnej z długą drabiną – na szczęście okazało się, że to nie pożar.

Do interwencji doszło po godzinie 1.00 nad ranem na osiedlu Piastowskim. Strażacy zostali wezwani z powodu silnego zapachu spalenizny i dymu unoszącego się w jednym z bloków. Mieszkańcy podejrzewali pożar. Po sprawdzeniu okazało się, że to nie pożar, ale… przypalone danie zapomniane w kuchni. Nikomu nic się nie stało.

Podziel się:

Ostatnio dodane:

Wydarzenia w Wielkopolsce: