Dwadzieścia zastępów strażaków gasi ogromny pożar w Luboniu pod Poznaniem. Chmura dymu jest widoczna nad całym miastem, nawet z Winiar. Strażacy uspokajają jednak, że nikt nie ucierpiał i nie ma zagrożenia dla mieszkańców.
Do pożaru doszło w jednej z firm zajmujących się produkcją spożywczą przy ulicy Przemysłowej w Luboniu.
– Gdy nasze zastępy dotarły na miejsce, hala była już całkowicie objęta pożarem – wyjaśnia ogn. Marcin Tecław, oficer prasowy KM PSP w Poznaniu. – Na miejscu pracuje obecnie 20 zastępów, które gaszą pożar, chroniąc jednocześnie sąsiednie budynki.
Jak informuje rzecznik – w pożarze nikt nie ucierpiał, ale duże zadymienie może się dawać we znaki mieszkańcom okolicy ulicy Przemysłowej. Dlatego do czasu ugaszenia pożaru lepiej, aby osoby mieszkające na sąsiednich ulicach mieli zamknięte okna.