Zerwany dach w Szołdrach w powiecie śremskim, pożar domu od pioruna w Jeziorach Małych w powiecie średzkim, podtopienia i połamane konary drzew – to skutki burz, jakie przechodzą nad Wielkopolską. Strażacy mają pełne ręce roboty.
Od rana 13 września nad Wielkopolską przechodzą burze. Idą od zachodu z chłodniejszym frontem atmosferycznym, i przemieszczają się w kierunku wschodnim. Jak informują wielkopolscy strażacy, dotąd najwięcej szkód spowodowanych przez burze odnotowano na południe od Poznania, w powiatach wolsztyńskim, śremskim i średzkim. Na szczęście nikt, jak dotąd, nie ucierpiał.
Tuż przed południem w Jeziorach Małych w powiecie średzkim piorun uderzył w dom jednorodzinny, powodując pożar budynku. Tak zgłosili strażakom mieszkańcy. Na szczęście mieszkańcy zdążyli opuścić budynek i nikt nie ucierpiał. Natomiast w Szołdrach w powiecie śremskim doszło do zerwania dachu jednego z budynków szeregowych. Tu także nikt nie odniósł obrażeń.
To dwie największe szkody wyrządzone przez dzisiejsze burze. W powiecie wolsztyńskim doszło do kilku podtopień i blokady lokalnych dróg przez powalone drzewa oraz połamane konary, ale także nikomu nic się nie stało.