W Oszczeklinie, niewielkiej miejscowości położonej niedaleko Kalisza, 8 sierpnia 2024 roku wybuchł groźny pożar. Ogień objął tunel magazynowy na długości około 60 metrów oraz znajdujące się w pobliżu baloty słomy. Akcja gaśnicza trwała ponad osiem godzin i wymagała zaangażowania znacznych sił i środków.
Stanowisko Kierowania Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu, po otrzymaniu zgłoszenia, natychmiast skierowało na miejsce zdarzenia 12 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej. Wśród nich znalazł się również samochód-cysterna z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Kaliszu.
Strażacy po przybyciu na miejsce w pierwszej kolejności skupili się na ochronie części budynku, która nie została jeszcze objęta ogniem. Z czasem, gdy na miejsce docierały kolejne jednostki, zwiększano liczbę podawanych prądów gaśniczych. Aby zapewnić stały dostęp do wody, utworzono punkt jej czerpania z pobliskiego stawu, oddalonego o około 100 metrów od miejsca pożaru.
Po opanowaniu rozprzestrzeniania się ognia, strażacy przystąpili do żmudnej pracy usuwania pozostałości spalonych balotów. W tym celu wykorzystano ładowarki teleskopowe oraz traktory z ładowaczami czołowymi. Resztki balotów były wywożone na pobliskie pole, gdzie następnie je rozgarniano i dogaszano.