W niedzielę przez wielkopolska/wiadomosci-poznan/" class="auto-term">Poznań przeszła intensywna burza, która przyniosła ze sobą nie tylko ulewny deszcz, ale i dramatyczne zdarzenie dla lokalnych służb ratowniczych. Strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 5 zostali wezwani do interwencji przy ul. Morasko, gdzie piorun uderzył w drzewo, powodując jego pożar oraz poważne uszkodzenia.
Po przybyciu na miejsce strażacy szybko stwierdzili, że piorun nie tylko zapalił drzewo, ale również spowodował jego rozszczepienie. Uszkodzony pień o średnicy około 3 metrów i wysokości 20 metrów stanowił realne zagrożenie dla otaczającej zabudowy. Działania ratownicze wymagały nie tylko ugaszenia pożaru, ale także technicznej precyzji w usunięciu zagrożenia.
W związku z trudną sytuacją i koniecznością pracy w gęsto zabudowanym terenie, na pomoc wezwano dodatkowe siły z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 4. Razem, strażacy przystąpili do skomplikowanego zadania usunięcia niebezpiecznego drzewa. Wykorzystując specjalistyczny sprzęt tak jak pilarki i podnośniki, koordynowali swoje działania aby zapobiec dalszemu destabilizowaniu się pnia.
Akcja, trwająca kilka godzin, zakończyła się sukcesem. Dzięki sprawnej i zdecydowanej interwencji strażaków, możliwe było zabezpieczenie terenu i ochrona mienia mieszkańców przed potencjalnymi uszkodzeniami.