W Polsce dokonano zatrzymania mężczyzny prowadzącego pojazd bez wymaganych uprawnień do kierowania. 29-letni mieszkaniec Pułtuska przedstawił podczas kontroli drogowej w Morakowie dokument znanym jako Provisional Driving License, który jest brytyjskim odpowiednikiem tymczasowego prawa jazdy przeznaczonego dla osób uczących się prowadzić pojazd. W Wielkiej Brytanii taki dokument pozwala na naukę jazdy pod nadzorem, ale nie jest uznawany na terenie Polski jako pełnoprawne prawo jazdy.
Tymczasowe prawo jazdy brytyjskie jest wydawane osobom, które przygotowują się do zdania egzaminu na prawo jazdy. Umożliwia ono prowadzenie pojazdu na drogach Wielkiej Brytanii, z wyjątkiem autostrad, pod warunkiem, że kierujący jest pod opieką kwalifikowanego instruktora lub doświadczonego kierowcy. Wymagane jest, by towarzyszący kierowca miał co najmniej 21 lat i był posiadaczem pełnego prawa jazdy od przynajmniej trzech lat.
Niestety, dokument ten nie jest honorowany poza granicami Wielkiej Brytanii, co oznacza, że nie może być wykorzystywany jako pozwolenie na kierowanie pojazdem w Polsce. W związku z tym zatrzymany przez policję mężczyzna teraz stoi w obliczu konsekwencji prawnych. Zgodnie z polskim prawem, kierowanie pojazdem bez stosownych uprawnień jest przestępstwem, za które można otrzymać grzywnę w wysokości do 1500 złotych oraz zakaz kierowania pojazdami.
Policja przypomina, że posiadanie odpowiedniego prawa jazdy jest niezbędne do legalnego kierowania pojazdem na drogach w Polsce. Tego rodzaju incydenty są przestrogą dla osób, które mogą być przyzwyczajone do innych przepisów obowiązujących za granicą, aby sprawdzić lokalne wymagania dotyczące prawa jazdy przed wyruszeniem w drogę.