Wolsztyńscy policjanci i strażacy pokazywali uczniom i przedszkolakom, jakie zagrożenie niesie ze sobą nieodpowiedzialna zabawa na lodzie – i jak wygląda ratowanie tonących.
W czasie ferii zimowych, gdy jest mróz, wielu młodych ludzi wchodzi na zamarznięte zbiorniki wodne, nie zdając sobie sprawy z niebezpieczeństwa, jakie to za sobą niesie. Dlatego od kilku lat wolsztyńskie służby organizują akcje profilaktyczne, podczas których pokazują, czym grozi wchodzenie na lód. Takie akcje odbyły się 18 i 19 stycznia w Przemęcie i Chobienicach, a w jednym z tych spotkań uczestniczyli policjanci z Komisariatu Wodnego KWP w Poznaniu z owczarkiem niemieckim Forestem.
„Głównym elementem działań były przygotowane przez strażaków pokazy ratownictwa, podczas których podejmowano z wody pozorantów, pod którymi pękła pokrywa lodowa” – wyjaśniają wolsztyńscy policjanci. – „Zebrani mieli okazję, by zobaczyć akcję ratunkową w kilku odsłonach w zależności od założeń ćwiczenia. Każde z nich zostało dokładnie wyjaśnione przez prowadzącego spotkanie, który zwracał uwagę na szczególnie istotne elementy”.
Obu akcjom przyglądali się wójtowie gmin Przemęt i Siedlec – Janusz Frąckowiak i Jacek Kolesiński, którzy podziękowali przedstawicielom wszystkich służb za tę akcję. Obaj wyrazili nadzieję, że dzięki tym pokazom i zdobytej wiedzy podczas nadchodzących ferii nie będzie konieczności ratowania nikogo z zamarzniętego stawu albo jeziora.
