Do groźnego zdarzenia doszło na ulicy Koźmińskiej w Krotoszynie. Zderzyły się tam dwa samochody osobowe, a jeden z nich wpadł do przydrożnego rowu i dachował. Kierowca auta odniósł obrażenia, ale na szczęście nie zagrażają one jego życiu.
Wszystko wydarzyło się 4 września. Jak ustalili krotoszyńscy policjanci, do kolizji doprowadził 37-letni kierowca samochodu marki Opel Corsa, ponieważ zasnął za kierownicą i dlatego zderzył się z samochodem marki Volvo, prowadzonym przez 40-letniego mężczyznę.
Jak powiedział portalowi „krotoszynska” Piotr Szczepaniak, rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji, w wyniku zderzenia volvo wpadło do przydrożnego rowu i dachowało, a jego kierowca został zabrany do szpitala z obrażeniami. Na szczęście nie są one poważne.
Obaj kierowcy byli trzeźwi, jak sprawdzili policjanci. 37-latek został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł.
