W miejscowości Sroczewo doszło do pożaru stodoły. Spowodowało go prawdopodobnie uderzenie pioruna obok budynku. Jedna osoba odniosła obrażenia, na szczęście nie są one poważne.
Jak informuje portal „epoznan”, pożar zauważono 28 lipca po godzinie 12.00, zaraz po przejściu nad Sroczewem krótkiej burzy z piorunami. Okoliczni mieszkańcy twierdzili, że zobaczyli dwa uderzenia pioruna i zaraz potem – płonącą stodołę. Niestety, mimo wysiłków wezwanych strażaków drewniany budynek doszczętnie spłonął. W pewnym momencie pojawiło się zagrożenie także dla budynku mieszkalnego, gdzie ogień pojawił się na poddaszu, a także dla innych zabudowań gospodarczych. Na szczęście strażakom udało się je ocalić.
Podczas akcji gaśniczej interweniowało także pogotowie ratunkowe – jeden z mieszkańców gospodarstwa, który znajdował się najbliżej ognia, poparzył się. Na szczęście obrażenia nie są poważne.
