Lokator jednego z bloków przy ulicy Krańcowej w Poznaniu został zatrzymany przez policję. Jest podejrzany o wyrzucanie szklanych naczyń i sprzętu AGD przez okno swojego mieszkania. Zrzucane przedmioty uszkodziły samochody zaparkowane przed blokiem.
Wszystko wydarzyło się w nocy z 22 na 23 grudnia. O wyrzucaniu przez okna szklanych butelek i innych przedmiotów, w tym telewizora, powiadomili portal „epoznan” czytelnicy, wezwali też policję. Wyrzucane przedmioty spadały na zaparkowane przed blokiem samochody, o mało co butelką nie została trafiona kobieta z dzieckiem, która akurat wychodziła z budynku.
Według jednego z czytelników to nie pierwsza taka akcja w wykonaniu tego lokatora. Sąsiedzi mieli mu też za złe, że całe dnie puszczał głośno muzykę techno. Teraz wezwali policję.
Jak powiedział portalowi Łukasz Paterski z biura prasowego wielkopolskiej policji, policjanci potwierdzili na miejscu fakt wyrzucania przez okno różnych przedmiotów i uszkodzenia kilku samochodów. Podejrzany o to jest mieszkający tam młody mężczyzna. Policjantom udało się wejść do jego mieszkania i wezwali karetkę, która zabrała go na oddział psychiatryczny szpitala – jak się okazało, mężczyzna leczy się psychiatrycznie.
Podczas tego zdarzenia nikt nie ucierpiał, ale kilka aut ma zniszczoną karoserię i wybite szyby. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
