1800 zł mandatu i 24 punkty karne otrzymał kierowca, który nie tylko przekroczył dozwoloną prędkość o 33 km na godzinę, ale jeszcze nie zatrzymał się do kontroli. Jak się okazało – miał zakaz prowadzenia pojazdów wydany przez sąd.
Do zdarzenia doszło 7 października o godzinie 16.20 w miejscowości Wyganów. Policjanci z Zespołu Ruchu Drogowego KPP w Krotoszynie zmierzyli prędkość przejeżdżającego Opla Vectry i pomiar wskazał, że kierujący przekroczył o 33 km/h dopuszczalną prędkość.
„Policjant dał znak do zatrzymania pojazdu i wskazał miejsce gdzie ma się zatrzymać” – informują krotoszyńscy policjanci. – „Kierujący zwolnił, a następnie przyspieszył i oddalił się w kierunku Kobylina”.
Policjanci z ruchu drogowego natychmiast pojechali za nim, a ponieważ w czasie jazdy ustalili, kto jest właścicielem samochodu – pojechali prosto pod jego dom, gdzie znaleźli i samochód, i 23-letniego kierowcę, mieszkańca Kobylina. Jak sprawdzili funkcjonariusze – był trzeźwy. Kierowca wyjaśnił, że nie zatrzymał się do kontroli, ponieważ ma cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdem. Policjanci sprawdzili to i rzeczywiście okazało się, że Sąd Rejonowy w Krotoszynie wydał kierowcy zakaz prowadzenia pojazdów.
„Poinformowano młodego kierowcę, że popełnił przestępstwo z art. 244 kodeksu karnego. Za to przestępstwo grozi kierującemu do 5 lat pozbawienia wolności” – informuje KPP Krotoszyn. – „Policjanci za przekroczenie prędkości o 33 km/h ukarali mandatem karnym kredytowym w wysokości 800 zł i 9 pkt. karnych. Za niezastosowanie się w celu uniknięcia kontroli do sygnałów osoby uprawnionej do kontroli ruchu drogowego, nakazującej zatrzymanie pojazdu ukarano kierującego mandatem karnym w wysokości 1000 zł i 15 pkt karnych”.
Kierowca łącznie otrzymał więc mandaty na kwotę 1800 zł, 24 punkty karne, a dodatkowo odpowie przed sądem za nie stosowanie się do zakazu prowadzenia pojazdami.