Miał przeciągać palcem po szyi, sugerując podrzynanie gardła – 36-letni mężczyzna za straszenie personelu dwóch restauracji w centrum miasta został zatrzymany przez policję. Trafił na 3 miesiące do aresztu.
6 września 36-latek wszedł do jednego z kawiarnianych ogródków w centrum i zamówił jedzenie.
„Jak ustalili policjanci, 36-latek bez stałego miejsca zamieszkania po zamówieniu jedzenia zaczął się dziwnie zachowywać” – informują gnieźnieńscy policjanci. – „Przechodził przez płotki ogródków, stwarzając zagrożenie dla personelu dwóch restauracji, któremu groził przeciągając palec po szyi, co wzbudziło strach w kilku pracownicach. Nie reagował na prośby osób, które chciały go uspokoić”.
Personel lokali w końcu wezwał policję, a funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę – okazało się, że był nietrzeźwy. Zatrzymany usłyszał zarzuty z art. 190 par. 1 kk i 191 par. 1 kk – jak się okazało, działał w warunkach recydywy. Wcześniej był wielokrotnie karany za różne przestępstwa.
Sąd Rejonowy w Gnieźnie przychylił się do wniosku policji oraz prokuratury i zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy na 3 miesiące.
