Poznańscy policjanci zatrzymali na ulicy Warszawskiej do kontroli BMW. Ich uwagę zwrócił brak przedniej tablicy rejestracyjnej, ale szybko okazało się, że to dopiero początek nieprawidłowości…
„W trakcie sprawdzania stanu technicznego tego auta okazało się, że lista nieprawidłowości jest długa” – informują poznańscy policjanci. Stwierdzili między innymi, że samochód miał niesprawne światła pozycyjne, mijania, brakowało mu świateł stop i cofania, sygnału dźwiękowego, miał przerobiony hamulec awaryjno-postojowy, zmniejszone koło kierownicy, niewłaściwie przymocowane zderzaki oraz przerobiony układ wydechowy.
Stan techniczny auta sprawił, że policjanci zatrzymali kierowcy dowód rejestracyjny i wydali zakaz dalszej jazdy, ukarali go także mandatem w wysokości 1000 zł za brak tablicy i stan samochodu niezgodny z przepisami.