Kierowca ciężarówki jechał zbyt szybko, stracił panowanie nad kierownicą – i z impetem wjechał w ścianę przydrożnego budynku. W środku była czteroosobowa rodzina.
Do wypadku doszło 29 listopada około godziny 23.00. Jak ustalili złotowscy policjanci, kierowca ciężarówki nie dostosował prędkości do warunków na drodze, więc stracił panowanie nad kierownicą, wypadł z drogi i uderzył w ścianę przydrożnego domu jednorodzinnego.
W budynku była czteroosobowa rodzina – na szczęście w momencie wypadku nikogo z nich nie było w pomieszczeniu, w które wjechała ciężarówka, więc nic im się nie stało. Nie można tego samego powiedzieć o domu – inspektor budowlany po oględzinach uznał, że nie nadaje się do zamieszkania i rodzina musi go opuścić. Gmina Złotów zaoferowała im lokal zastępczy.
Kierowca ciężarówki był trzeźwy i nie ucierpiał w czasie wypadku. Jeszcze nie usłyszał zarzutów – prokuratura analizuje zebrany materiał. Złotowscy policjanci przypominają przy okazji, jak ważna jest ostrożność na drodze, zwłaszcza w taką pogodę jak obecnie. „Połączenie zmiennych warunków atmosferycznych, śliskiej nawierzchni z nadmierną prędkością może się skończyć tragedią” – ostrzegają policjanci.
Źródło: KPP Złotów
