Dramatyczne zdarzenie rozegrało się 20 sierpnia w centrum Jarocina, gdzie dwóch funkcjonariuszy policji uratowało 49-letniego mężczyznę, który stracił przytomność z powodu nagłego pogorszenia stanu zdrowia. Mężczyzna leżał nieprzytomny na ławce przy przystanku autobusowym.
Przypadkowe odkrycie podczas służby
Asp. sztab. Grzegorz Kaźmierczak oraz st. asp. Adam Markiewicz z jarocińskiej komendy przemieszczali się samochodem w celu wykonania zadań służbowych. W trakcie jazdy przez centrum miasta zauważyli niepokojący widok – na jednym z przystanków komunikacji publicznej leżał bezwładnie mężczyzna.
Nieumundurowani policjanci natychmiast zatrzymali pojazd i podeszli do leżącej osoby. Mężczyzna znajdował się w pozycji na plecach, na skraju ławki przystankowej. Funkcjonariusze od razu zorientowali się, że sytuacja wymaga natychmiastowej interwencji.
Profesjonalna akcja ratunkowa
Po sprawdzeniu, czy poszkodowany oddycha, mundurowi rozpoczęli działania mające na celu przywrócenie mu przytomności. Kiedy 49-latek zaczął reagować na podejmowane czynności, policjanci ostrożnie pomogli mu usiąść na ławce w bezpiecznej pozycji.
Równocześnie wezwali na miejsce Zespół Ratownictwa Medycznego i sprawowali opiekę nad mężczyzną do momentu przybycia wykwalifikowanych medyków. Okazało się, że przyczyna zasłabnięcia była związana z chorobą, na którą cierpi poszkodowany.
Znaczenie szybkiej reakcji
Dzięki czujności i profesjonalnej postawie funkcjonariuszy udało się uniknąć potencjalnej tragedii. Mężczyzna został przekazany pod opiekę lekarzy, którzy zapewnili mu odpowiednią pomoc medyczną. Bez interwencji policjantów sytuacja mogła zakończyć się znacznie gorzej.
Przedstawiciele jarocińskiej komendy podkreślają wagę reagowania na tego typu sytuacje. Funkcjonariusze zachęcają mieszkańców do zgłaszania przypadków, gdy widzą osoby potrzebujące pomocy medycznej. W takich sytuacjach należy niezwłocznie kontaktować się ze służbami ratunkowymi, dzwoniąc pod numer alarmowy 112.