Drużyna z Poznania musiała zadowolić się podziałem punktów w spotkaniu z zespołem z Kielc. Gospodarze wyrównali dzięki trafieniu Palmy pod koniec meczu, jednak wcześniej to goście wyszli na prowadzenie po golu Błanika.
Spotkanie na stadionie przy ulicy Bułgarskiej nie przyniosło oczekiwanego rezultatu dla miejscowych piłkarzy. Drużyna prowadzona przez trenera Fredriksena miała nadzieję na pełną pulę punktów przed własną publicznością, jednak musiała pogodzić się z remisem.
Przebieg meczu
Pierwsza połowa nie obfitowała w bramki, choć obie drużyny miały swoje okazje. Dopiero w drugiej części gry kibice zobaczyli gole. To zespół z Kielc jako pierwszy znalazł drogę do siatki – Błanik wykorzystał błąd defensywy Lecha i wyprowadził zespół na prowadzenie.
Gospodarze odpowiedzi w końcowych minutach spotkania. Palma, po asyście Ishaka, zdołał doprowadzić do wyrównania. Mimo wysiłków obu zespołów w pozostałym czasie gry, wynik już się nie zmienił.
Nadchodzące wyzwania
Poznański klub zgromadził na swoim koncie siedem oczek po czterech meczach. Bilans ten składa się z dwóch zwycięstw, jednego remisu oraz jednej porażki.
Najbliższe dni przyniosą Kolejorzowi bardzo wymagające zadanie. Już w czwartek zespół zmierzy się z belgijskim Genk w ramach eliminacji do Ligi Europy.