Karol Nawrocki został oficjalnie zaprzysiężony na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej 6 sierpnia 2025 roku. Ceremonia odbyła się w sali plenarnej Sejmu przed Zgromadzeniem Narodowym z udziałem najwyższych przedstawicieli władz państwowych, w tym premiera Donalda Tuska.
Przebieg ceremonii zaprzysiężenia
Uroczystość rozpoczęła się około godziny 10:00 rano. W obecności posłów, senatorów oraz przedstawicieli najwyższych organów władzy państwowej nowy prezydent wypowiedział słowa roty przysięgi. Nawrocki zobowiązał się, że dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla niego zawsze najwyższym nakazem, kończąc formułą „Tak mi dopomóż Bóg”.
Po złożeniu przysięgi prezydent wygłosił orędzie inauguracyjne, w którym podkreślił, że Rzeczpospolita Polska stanowi dobro wspólne wszystkich obywateli, a władzę zwierzchnią w państwie sprawuje naród.
Zapowiedzi reform
Podczas przemówienia nowy prezydent ogłosił zamiar powołania Rady ds. Naprawy Ustroju Państwa. Nawrocki zapowiedział również rozpoczęcie intensywnych prac nad nową konstytucją, których finalizacja ma nastąpić do 2030 roku.
Prezydent odniósł się do kluczowych inwestycji rządowych, w tym do Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zapowiedział zwołanie Rady Gabinetowej jeszcze w sierpniu, jednocześnie zapraszając premiera do współpracy, co może wskazywać na próbę nawiązania dialogu mimo różnic programowych.
Kluczowe założenia programowe
W swoim głównym przesłaniu Nawrocki położył nacisk na kilka fundamentalnych kwestii. Prezydent opowiedział się za wzmocnieniem suwerenności narodowej oraz kategorycznym odrzuceniem nielegalnej imigracji. Wyraził również sprzeciw wobec wprowadzenia euro w Polsce, deklarując ochronę polskiego złotego jako waluty narodowej.
Nowy prezydent podkreślił także znaczenie tradycyjnych wartości społecznych, co wpisuje się w konserwatywny profil jego polityki. Te zapowiedzi mogą prowadzić do napięć z obecnym rządem w kluczowych obszarach polityki wewnętrznej i zagranicznej.
Tło polityczne i perspektywy
Nawrocki, z wykształcenia historyk, wygrał wybory prezydenckie 1 czerwca 2025 roku, uzyskując poparcie 50,9 procent głosów i pokonując w drugiej turze Rafała Trzaskowskiego. Kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość nie posiadał wcześniej doświadczenia politycznego ani formalnego członkostwa w żadnej partii politycznej.
Inauguracja nowego prezydenta zapowiada dalsze napięcia na linii prezydent-rząd, szczególnie w obszarach sądownictwa, polityki migracyjnej oraz integracji europejskiej. Prezydent dysponuje prawem weta wobec ustaw uchwalanych przez Sejm, co może prowadzić do politycznego impasu w przypadku fundamentalnych różnic stanowisk między Pałacem Prezydenckim a rządem premiera Tuska.