We wtorek doszło do poważnego wypadku motocyklowego w gminie Obrzycko. 75-letni kierujący jednośladem został przetransportowany śmigłowcem ratunkowym do poznańskiego szpitala po tym, jak stracił przytomność.
Wypadek na drodze powiatowej
Na drodze powiatowej numer 1846 w Chraplewie doszło do wypadku z udziałem motocykla. Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do dyżurnego straży pożarnej w Szamotułach 15 lipca około południa – dokładnie o godzinie 12:38. Informację przekazało Centrum Powiadamiania Ratunkowego.
Kiedy służby ratunkowe dotarły na miejsce, zastały motocykl stojący na poboczu. Poszkodowany mężczyzna leżał nieprzytomny na środku jezdni, gdzie opiekowali się nim świadkowie zdarzenia. Stan 75-latka wymagał natychmiastowej pomocy medycznej.
Akcja ratunkowa z udziałem śmigłowca
Do wypadku zadysponowano liczne siły ratunkowe. Z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Szamotułach wyjechały dwa zastępy strażaków. Wsparcie zapewniły także jednostki OSP z Obrzycka i Piotrowa. Na miejscu pojawił się również Zespół Ratownictwa Medycznego oraz policjanci.
Ze względu na poważny stan poszkodowanego zdecydowano o wezwaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Strażacy musieli wyznaczyć i zabezpieczyć odpowiednie lądowisko dla helikoptera.
Działania służb ratunkowych
Strażacy wykonali szereg zadań mających na celu zabezpieczenie miejsca wypadku i udzielenie pomocy poszkodowanemu. Wspólnie z ratownikami medycznymi udzielali kwalifikowanej pierwszej pomocy 75-latkowi. Pomagali także w transporcie mężczyzny do wnętrza śmigłowca.
Dodatkowo funkcjonariusze straży pożarnej rozłączyli akumulator w motocyklu, wspomagali policję w kierowaniu ruchem oraz posprzątali jezdnię po zakończeniu akcji ratunkowej. Ruch na drodze powiatowej był przez pewien czas utrudniony.
Transport do szpitala
Po przebadaniu przez ratowników medycznych 75-letni motocyklista został przewieziony śmigłowcem LPR do szpitala w Poznaniu. Stan mężczyzny wymagał specjalistycznej opieki medycznej, dlatego zdecydowano o transporcie lotniczym.
W całej akcji ratunkowej wzięło udział łącznie 19 ratowników z czterech zastępów. Oprócz Państwowej Straży Pożarnej i OSP działały także zespoły medyczne, załoga śmigłowca oraz policjanci. Okoliczności i przyczyny wypadku bada obecnie policja.
