Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki jako przedstawiciele PiS, Zbigniew Ziobro jako lider Solidarnej Polski oraz Jarosław Gowin, lider Porozumienia podpisali porozumienie koalicyjne w obecności mediów. Ale nie powiedzieli im, co zawiera i nie odpowiedzieli na ich pytania.
Zamiast tego – jak informuje Onet.pl – przekazali tylko krótkie, bardzo ogólne oświadczenia. Media dowiedziały się z nich, że podpisanie porozumienia to radosna wiadomość, że dzisiejszy dzień dobrze zapisze się w historii Polski, a nadchodzące lata będą wykorzystane dla jej dobra.
Umowa koalicyjna ma stanowić gwarancję tej przyszłości i z tego powinniśmy się cieszyć.
Siłą Zjednoczonej Prawicy nadal będzie jedność i zgodna współpraca, a także większość parlamentarna, stabilny rząd i program. Jarosław Gowin zapowiedział też bardziej skondensowaną strukturę rządu, żeby jego funkcjonowanie było sprawniejsze.
– Zwyciężyła odpowiedzialność, zwyciężyła Polska – podsumował premier Mateusz Morawiecki.
Po czym wszyscy czterej politycy kolejno podpisali się pod umową koalicyjną – i wyszli z sali, ignorując pytania dziennikarzy. Nie wiadomo więc, co konkretnie zawiera umowa koalicyjna – jedynie to, że jest poufna. Dostępu do niej nie będą miały nie tylko media, ale nawet członkowie partii, łącznie z szeregowymi posłami PiS, Solidarnej Polski i Porozumienia.
el
