Na cmentarzu przy ul. Gnieźnieńskiej uczczono 44. rocznicę śmierci generała Abrahama. W uroczystościach uczestniczył Artur Mokracki, zastępca burmistrza, a kwiaty złożyli także starosta Dionizy Jaśniewicz oraz Damian Hoffmann, dyrektor Zespołu Szkół Technicznych i Ogólnokształcących.
Generał dr Roman Abraham urodził się 29 lutego 1891 r. we Lwowie. Był synem profesora i rektora lwowskiego uniwersytetu, historyka Władysława Abrahama. Studiował prawo na lwowskim uniwersytecie, gdzie w 1915 r. uzyskał tytuł doktorski. W 1929 r. otrzymał nominację na dowódcę Brygady Kawalerii „Toruń”, a następnie Brygady Kawalerii „Bydgoszcz”. W 1937 r. objął dowództwo Wielkopolskiej Brygady Kawalerii. W tym też roku otrzymał nominację na generała brygady.
Związany był też z ziemią wrzesińską. Na początku lat 20. XX w. zakupił majętność ziemską w Cieślach Małych pod Kołaczkowem. We wrześniu 1939 r. stanął w obronie ojczyzny. Jego brygada dokonała wypadu na teren Rzeszy Niemieckiej pod Wschowę. W bitwie nad Bzurą prowadził zwycięskie akcje zaczepne. Pod Bielawami rozbił silną obronę niemiecką, zdobywając liczne samochody z urządzeniami i sprzętem wojskowym. Torował pułkom gen. Tadeusza Kutrzeby drogę do Warszawy.
Generał zmarł w Warszawie 26 sierpnia 1976 r. Zgodnie ze swoim życzeniem został pochowany u boku matki na cmentarzu we Wrześni. Pogrzeb odbył się 1 września 1976 r.
UM Września, el
