Dramatyczne wydarzenia miały miejsce w Liskowie. 93-letnia kobieta wyszła z domu z samego rana i zaginęła. Rodzina zaczęła jej szukać, a gdy poszukiwania zakończyły się niepowodzeniem, wezwała policję. I funkcjonariuszom udało się odnaleźć zaginioną.
Wszystko wydarzyło się 3 października. Według krewnych starsza pani wyszła z domu około 6.00 rano, a gdy długo nie wracała, zaniepokojeni krewni zawiadomili policję.
“Na miejsce natychmiast pojechali dzielnicowi z Liskowa, którzy najlepiej znają okolice i pobliskie tereny” – informuje Komenda Miejska Policji w Kaliszu. – “Z relacji osoby zgłaszającej wynikało, że 93-latka około godziny 6.00 wyszła z miejsca zamieszkania i do chwili obecnej nie wróciła. Pomimo starań, bliskim nie udało się odnaleźć kobiety. Członkowie rodziny byli bardzo zaniepokojeni, ponieważ seniorka choruje i wymaga opieki, dlatego postanowili powiadomić najbliższą jednostkę policji”.
Dzielnicowi z Liskowa przekazali zebrane dane oficerowi dyżurnemu Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu i rozpoczęli poszukiwania zaginionej.
“Po sprawdzeniu najbliższej okolicy oraz pobliskich miejscowości postanowili sprawdzić również las, który znajduje się w niewielkiej odległości od miejsca zamieszkania kobiety” – informuje KMP w Kaliszu. – “Dzięki dobremu rozeznaniu w terenie dzielnicowym udało się odnaleźć zaginioną. Przemoczona i zziębnięta 93-latka znajdowała się w środku lasu nieopodal jednego z duktów leśnych. Ostatecznie kobieta trafiła pod opiekę najbliższej rodziny”.
Poszukiwania w wykonaniu dzielnicowych trwały zaledwie kilkadziesiąt minut – na szczęście dla przemarzniętej kobiety. Nie zawsze jednak zaginionego udaje się odnaleźć tak szybko, dlatego funkcjonariusze przypominają, że gdy podejrzewamy zaginięcie, trzeba jak najszybciej o tym powiadomić policję.
