Regularnie, od kilku miesięcy figura Maryi stojąca przy damasławskim kościele, była oblewana fekaliami. Tym razem jednak oblano ją i obrzucono wyjątkowo szczodrze. Mieszkańcy powiadomili policję.
Jak poinformował ksiądz Grzegorz Iwiński z damasławskiej parafii, ataki na figurę zdarzały się od dwóch miesięcy, a księża regularnie widywali zacieki po fekaliach na figurze. Jednak tym razem widać nie tylko kałuże brązowej cieczy, ale też worek z fekaliami, którymi ją obrzucono.
Księża usiłowali wykryć napastnika, jednak ponieważ działał w nocy, to się nie udawało. W końcu, zdesperowani, zamontowali przy pomniku kamerę i ona zarejestrowała najbardziej drastyczne wydarzenie 26 października. Zarejestrowała też jego sprawcę i księża powiadomili o tym fakcie policję w Wągrowcu.
Funkcjonariusze otrzymali nagranie – i zidentyfikowali sprawcę, którym okazał się 57-letni mieszkaniec Damasławka. Mężczyzna usłyszał zarzuty znieważenia publicznego przedmiotu czci religijnej oraz miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, za co grożą mu dwa lata więzienia. Obecnie, decyzją prokuratury, jest poddany dozorowi policji. Grożą mu dwa lata więzienia.
Źródło: wagrowiec.naszemiasto.pl
