Leszno: Narkotyki w… pluszowym misiu
Wszystko zaczęło się od interwencji domowej – zgłaszająca wezwała policję do awanturującego się partnera. Gdy policjanci przyjechali, poczuli woń palonej
Czytaj dalejWszystko zaczęło się od interwencji domowej – zgłaszająca wezwała policję do awanturującego się partnera. Gdy policjanci przyjechali, poczuli woń palonej
Czytaj dalej