Zgodnie z decyzją Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego zamkowi w Stobnicy cofnięto pozwolenie na budowę. Ale mieszkańcy chcą, żeby został, bo ich zdaniem jest piękny.
Zresztą chodzi nie tylko o urodę budowli, choć mieszkańcy są dumni, że coś takiego wybudowano w ich miejscowości i uważają, że jest piękna. Ale odkąd zaczęła się ta inwestycja, do Stobnicy przyjeżdża wielu turystów, mimo że budowla nie jest skończona. Ale wszyscy chcą zobaczyć “zamek w sercu Puszczy Noteckiej”. Stobnica jest też teraz bardziej zadbana i czysta, a ludzie liczą też, że jak inwestycja zostanie skończona, będzie tu można dostać pracę. A zawsze wygodniej pracować na miejscu niż dojeżdżać na przykład do Obornik, Szamotuł czy Obrzycka.
Jak poinformowało Radio Poznań, mieszkańcy zorganizowali nawet w tej sprawie specjalne zebranie, na którym wszyscy zgodnie oświadczyli, że im zamek nie przeszkadza. Jednak teraz, zgodnie z decyzją GINB pozwolenie na budowę jest nieważne, a więc w zasadzie inwestor powinien rozebrać budowlę. Ale może też oddać sprawę do sądu i tam walczyć o prawo do jej ukończenia. Ma na odwołanie się od decyzji 30 dni. Ale teraz, bez względu na decyzję, jaka podejmie – prace przy inwestycji muszą zostać wstrzymane.
