Marszałek Elżbieta Witek zarządziła reasumpcję głosowania nad odroczeniem obrad. Powodem wniosek czterech posłów Kukiz'15, którzy pomylili się, jak twierdzili, podczas głosowania. Wniosek o odroczenie obrad w tym głosowaniu został odrzucony, a więc dziś jednak będzie głosowanie nad lex TVN.
Jak informuje Onet.pl, poseł Jarosław Sachajko stwierdził, że czterech posłów się pomyliło – oprócz niego jeszcze Paweł Kukiz, Stanisław Tyszka i Stanisław Żuk. “Pomyliliśmy się w głosowaniu nad odroczeniem. Przepraszamy. Ale czy ktoś przez to umarł?” – podsumował Sachajko.
Gdy marszałek Witek zarządziła reasumpcję głosowania dotyczącego odroczenia obrad posiedzenia Sejmu do 2 września, opozycja zaczęła skandować “oszuści”. Jednak marszałek stwierdziła, że reasumpcję należy przeprowadzić, ponieważ przy wniosku nie podała daty. Skonsultowała się natomiast z 5 prawnikami i ci przyznali jej rację, że może przeprowadzić reasumpcję.
Innego zdania jest były marszałek Sejmu Marek Borowski, który skomentował to na Twitterze.
W tej sytuacji reasumpcja głosowania jest całkowicie bezpodstawna. Jej ogłoszenie przez p. marszałek Witek to przestępstwo wobec regulaminu,a regulamin ma status ustawy.
— Marek Borowski (@MarekBorowski) August 11, 2021
Po reasumpcji marszałek ponownie zarządziła głosowanie w sprawie wniosku Władysława Kosiniaka-Kamysza o odroczenie obrad. Zagłosowało 455 posłów. Za odroczeniem było 225, przeciwko odroczeniu 229, jeden wstrzymał się od głosu, a 5 – nie zagłosowało.
Krzysztof Gawkowski z Lewicy zapowiedział, że jeśli dojdzie do głosowania, jego klub złoży wniosek o odwołanie marszałek Elżbiety Witek. Poseł Grabiec z kolei napisał, że posłowie Kukiza sprzedali się PiS-owi.
Posłowie Kukiza sprzedali się na sali sejmowej PiSowi. Godzinę temu głosowali za odroczeniem obrad, teraz po negocjacjach w kuluarach z Kaczyńskim „zmienili zdanie”.
Obraz upadku i rozkładu. Aż czuć zapach zgnilizny.— Jan Grabiec (@JanGrabiec) August 11, 2021
Według informacji Onetu w kuluarach po pierwszych głosowaniu trwały intensywne negocjacje PiS z Kukiz'15, by nakłonić posłów tej partii do zmiany zdania.