W ostatnich kilku sondażach daje się zauważyć wzrost notowań Prawa i Sprawiedliwości. Roman Giertych w mediach społecznościowych zapytał polityków KO, czy nie wiąże się to przypadkiem z ostatnimi wystąpieniami niektórych z nich.
Sondaż IBRiS wykonany na zlecenie portalu Onet.pl, wykazał, że gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę, to Prawo i Sprawiedliwość wygrałoby je z wynikiem 36,6 pkt. To wzrost o 3 pkt proc. od poprzedniego badania i znacznie więcej niż wynik Koalicji Obywatelskiej, który wyniósł 23,1 proc., co oznacza spadek o 3,1 pkt proc.
Te właśnie wyniki skomentował Roman Giertych – jego zdaniem wzrost notowań partii rządzącej to efekt działań posłów Koalicji Obywatelskiej na granicy polsko-białoruskiej. Polityk wypunktował tu Franciszka Sterczewskiego, Klaudię Jachirę i Sławomira Nitrasa – i zapytał o to, czy ich wystąpienia mają związek ze spadkiem notowań Koalicji Obywatelskiej czy nie.
@SlawomirNitras @JachiraKlaudia @f_sterczewski
Mam do Państwa pytanie. Czy wskazywany od kilku dni kilkuprocentowy wzrost poparcia dla PiS jest Państwa zdaniem związany z ostatnimi Państwa wystąpieniami, czy nie?— Roman Giertych (@GiertychRoman) September 5, 2021
Jego zdaniem mówienie o zagrożeniu na granicy jest obecnie fikcją, jednak politycy opozycji powinni wyraźnie powiedzieć, że gdyby zagrożenie stało się realne, to nic Polaków nie podzieli.
Dzisiaj kreowane zagrożenie jest fikcyjne. Ale opozycja powinna wyrażać jasno, że w razie realnego nic Polaków nie podzieli.
Mój dziadek był w opozycji do sanacji, ale gdy zbliżała się wojna stanął jako oficer pod jej rozkazy. I walczył do 2.10, gdy rząd już dawno uciekł…— Roman Giertych (@GiertychRoman) September 5, 2021
Na jego wpis odpowiedział poseł Franciszek Sterczewski, który stwierdził, że wzrost notowań PiS ma zupełnie inna przyczynę i pytając sarkastycznie, o ile spadło poparcie dla PiS dzięki wpisom Giertycha na Twitterze.
Nie, to jest skutek braku silnego sprzeciwu opozycji na łamanie praw człowieka przez PiS i próby ukrycia bezprawia stanem wyjątkowym. Wygrywa ten kto ma narrację, milczenie w tym przypadku nie jest złotem. A ile procent spadło PiS dzięki Pańskim tweetom?
— Franek Sterczewski (@f_sterczewski) September 6, 2021
Źródło: Dorzeczy.pl