Sprawdzanie zgód TCF
piątek, 19 kwietnia, 2024

Premier: “Przygotowujemy się na czwartą falę koronawirusa”

– Jesteśmy gotowi na najgorszy scenariusz, ale możemy go uniknąć poprzez szczepienia i zachowywanie zasad – powiedział premier na konferencji prasowej po posiedzeniu sztabu dotyczącego sytuacji epidemicznej w Polsce.

Premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski przekonywali dziś, że czwarta fala koronawirusa, która, zgodnie z prognozami, ma nadejść we wrześniu lub w październiku, może być poważnym zagrożeniem dla Polaków, jeśli nie będą się szczepić.

– Mamy wystarczająco dużo, żeby każdy w każdej chwili został zaszczepiony – mówił premier o szczepionkach. I przytoczył dane amerykańskich epidemiologów, z których wynika, że 99,2 proc. osób, które umierają dzisiaj na covid to osoby niezaszczepione. Podobny procent zgonów wykazują dane ze Skandynawii, a także nasze polskie, które przytoczył minister Niedzielski.

– Przeanalizowaliśmy okres od końca stycznia do dzisiaj – mówił minister. – W Polsce 98,8 proc. osób, które zmarły na covid-19, były osobami niezaszczepionymi. To dowód na to, że szczepienie chroni przed zgonem, hospitalizacją oraz zakażeniem.

W Polsce liczba osób zaszczepionych rośnie, ale wciąż nie jest na tyle duża, by nie obawiać się jesiennej, czwartej fali pandemii. Dlatego, jak zapowiedział premier, rząd zdecydował o utrzymaniu części szpitali tymczasowych i zmiany infrastruktury szpitali, by były gotowe na ewentualną kolejną falę.

– Dziś szykujemy się na ten najgorszy scenariusz, ale możemy go uniknąć dzięki szczepieniom – mówił premier. – Nadal nosimy maseczki w pomieszczeniach, przygotowujemy szkoły, badamy wirusy pod kątem mutacji. Dziś badamy mutację Delta, ale za rogiem czai się mutacja Lambda. To, co na dzisiaj możemy zrobić my, wszyscy obywatele, to jest ta społeczna odpowiedzialność, żeby zabezpieczyć się, przygotować się, żeby te trudne scenariusze po kilkanaście tysięcy zachorowań dziennie się nie sprawdziły.

O przygotowaniach po stronie medycznej i sanitarno-epidemiologicznej mówił także minister Niedzielski. I także zachęcał do szczepień.
– Scenariusze mogą być różne – ostrzegał – Teraz wydaje nam się, że sytuacja jest komfortowa, ale mogą być też takie scenariusze, według których będzie znacznie gorsza. Jeśli liczba osób wyszczepionych na koronawirusa będzie wysoka, to możemy spodziewać się, że jesienią liczba zakażeń będzie oscylowała wokół 1 tys. dziennie. Jednak jeśli poziom zaszczepionych nie będzie wysoki – to możemy mieć do czynienia nawet z 15 tysiącami zakażeń dziennie.

Najlepszą formą ograniczenia zakażeń i ograniczenia 4-tej fali covid-19 jest szczepienie. Dlatego minister ponownie zaapelował do Polaków, by nie rezygnowali ze szczepień.

Minister poinformował też, jak wygląda sytuacja wzrostu zakażeń mutacją Delta.
– Mamy 166 mutacji alertowych, wśród nich dominująca jest Delta, 115 przypadków – mówił. – Spośród tych przypadków jedynie 3 pochodzą od osób zaszczepionych i to także pokazuje, że szczepienie chroni.

Minister powiedział też, że służby satnitarno-epidemiologiczne pracują pełną parą, dostają też nowy sprzęt i czas sekwencjonowania genomu koronawirusa, który pozwala określić, jaka to mutacja, jest systematycznie skracany. Teraz wynosi już tylko od 7 do 10 dni, czyli mieści się w czasie kwarantanny. Jednak mimo postępów nauki nadal to jedynie szczepienie sprawi, że pandemia stanie się zwykłą chorobą, która nie jest obarczona wysokim ryzykiem hospitalizacji i śmierci.

Strona głównaWiadomości z PolskiPremier: "Przygotowujemy się na czwartą falę koronawirusa"