piątek, 29 marca, 2024

Poznań: Władze miasta chcą poprawić komunikację na południu Poznania

Wiadukt w ciągu Gołężyckiej gotowy jeszcze w tym roku, później przebudowa Ożarowskiej i tunel pod torami na Starołęckiej. Miasto na poważnie przystępuje do prac nad poprawą komunikacji w południowej części Poznania.

Budowa wiaduktu w ciągu Golężyckiej już trwa, a prace prowadzi miasto. Przebudowa Ożarowskiej także zależy tylko od decyzji magistratu. Obecnie to droga gruntowa, ale jest już gotowy projekt budowy ulicy z chodnikiem i drogą rowerową na odcinku od ul. Głuszyna do ul. Czernichowskiej. Przetarg na wyłonienie projektanta ma zostać ogłoszony jeszcze w tym roku, projekt techniczny powinien powstać w roku 2023, a sama ulica – w 2025. Koszt budowy to 24-25 mln zł.

Jednak jeśli chodzi o tunel pod ulicą Starołęcką, o który od lat proszą tamtejsi mieszkańcy – tu już konieczna jest współpraca z PKP.

Dlatego władze Poznania wystosowały pismo do dyrektora regionalnego oddziału PKP PLK pytając go o plany inwestycyjne dotyczące węzła Starołęka. Zaproponowały w nim współpracę przy projektowaniu nowego obiektu na podstawie posiadanej przez ZDM koncepcji i wspólne finansowanie oraz wnioskowanie o środki unijne w nowej perspektywie na likwidację kolizji kolejowo-drogowej. Bo – jak twierdzą władze miasta – obu stronom zależy na rozwiązaniu problemu tego bardzo obciążonego węzła komunikacyjnego.

– Jesteśmy gotowi do rozmów. Zależy nam na poprawie sytuacji komunikacyjnej Starołęki, Marlewa, Minikowa oraz Głuszyny. Likwidacja przejazdu na ul. Starołęckiej jest tutaj kluczowa – mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. – Do tanga trzeba jednak dwojga. Bez współpracy z kolejowym partnerem nie da się przeprowadzić tej inwestycji. Współdziałając, możemy zapewnić mieszkańcom bezkolizyjny przejazd już za kilka lat, dlatego inicjujemy wspólny projekt na bazie przygotowanej koncepcji. Stąd nasz list do PKP PLK. Wychodzimy naprzeciw kolei.

Miasto już przygotowało projekt wiaduktu w ciągu ulicy Starołęckiej, jednak ten pomysł nie spodobał się mieszkańcom. Budowa wiaduktu wymagałaby wyburzeń kilku okolicznych domów i zdominowałaby krajobraz. Dlatego Zarząd Dróg Miejskich zlecił wykonanie studium wykonalności innych możliwych rozwiązań. Rozpatrywano kilka wariantów, w tym dwa poprowadzenia drogi pod przejazdem kolejowym.

– Byłby on w porównywalnym standardzie, jak ten który powstanie przy ul. Grunwaldzkiej między Poznaniem a Plewiskami – wyjaśnia Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania. – Według wstępnych szacunków również koszty mogłyby być zbliżone do tej inwestycji.

Oba warianty różnią się jedynie kwestią, czy skrzyżowanie ulic Starołęckiej i Fortecznej pozostanie skrzyżowaniem czy stanie się rondem oraz czy po drugiej stronie torów kolejowych autobusy zatrzymywać się będą na pętli czy na dworcu.

Tunel pod torami ma też tę zaletę, że pozwoliłby zabezpieczyć rezerwę pod dodatkowe tory, na przykład kolei aglomeracyjnej czy Kolei Dużych Prędkości. No i nie będzie kolidował z budową ewentualnej nowej przeprawy kolejowej przez Wartę.

Wszystkie planowane inwestycje mają zapewnić łatwiejszy przejazd przez południowo-wschodni kraniec Poznania. Dzięki budowie ulicy Ożarowskiej otworzy się nowa droga dojazdu z południa Poznania, w tym m.in. z Głuszyny. Kierowcy nie będą już wówczas musieli dojeżdżać do ul. Starołęckiej i jechać przez przejazd kolejowy, ale będą mogli wybrać trasę przez ulicę Ożarowską, Baranowską, wiadukt nad torami wzdłuż ul. Gołężyckiej i dalej tą ulicą w kierunku Unii Lubelskiej i ronda Żegrze.

– Będzie to więc istotna alternatywa dla ul. Starołęckiej i znacząco ją odciąży do czasu wybudowania wspomnianego wcześniej tunelu – wyjaśnia Mariusz Wiśniewski. – Przez ul. Ożarowską kursować będą również mogły autobusy komunikacji publicznej. Możliwe wówczas będzie poprowadzenie linii z Głuszyny, przez wiadukt na Gołężyckiej do pętli przy Unii Lubelskiej, gdzie pasażerowie z autobusu będą się przesiadać w drzwi w drzwi do tramwaju. Trasa i szybkość dojazdu do centrum z Głuszyny znacznie się dzięki temu skróci.

Miasto stara się także o pozyskanie terenu przy dyskoncie w okolicach torów kolejowych na południu Poznania, gdzie planowany jest parking typu Park&Ride. Równolegle powiat poznański projektuje most między Czapurami a Luboniem. Ta inwestycja także będzie miała duże znaczenie dla aglomeracji poznańskiej.

– Chociaż nie jesteśmy w tę inwestycję zaangażowani, to z pewnością będzie ona stanowiła alternatywę w poruszaniu się dla mieszkańców południowych rubieży Poznania – mówi zastępca prezydenta. – Odciąży również przeprawę przez Wartę przez most Przemysła I wzdłuż ul. Hetmańskiej.

UMP

Strona głównaPoznańPoznań: Władze miasta chcą poprawić komunikację na południu Poznania