Deszcz, kolizje – i oczywiście korki. Tak wygląda piątkowy poranek w Poznaniu. Uważajcie na drogach!
Dzień zaczął się od kolizji, podczas których nikt poważnie nie ucierpiał, ale które skutecznie utrudniły ruch w newralgicznych rejonach miasta. Pierwsza z nich miała miejsce około 6.00 rano na węźle Poznań Zachód i zakorkowała skutecznie A2, S5 i S11 w tym rejonie.
Tradycyjnie stoi też S11 na remontowanym odcinku w kierunku Kórnika, a jakby tego było mało – miała tam miejsce druga kolizja na pasie w kierunku Poznania. To z jej powodu korki są tam dziś kilkakrotnie dłuższe.
W mieście korki mamy w stałych miejscach: na Niestachowskiej i Żeromskiego przy św. Wawrzyńca, dają się odczuć utrudnienia na Złotowskiej, gdzie powstaje droga rowerowa i w związku z tym od czasu do czasu mamy wahadło. Korki na Lechickiej i Naramowickiej, stoi Starołęcka, korkuje się Krzywoustego i Baraniaka oraz ulice na dolnym Łazarzu, którymi kierowcy chcą uciec z korka na Głogowskiej lub Hetmańskiej – ale raczej bezskutecznie, a na jednokierunkowych ulicach nawet nie mogą zawrócić.
Dość spokojnie – przynajmniej na razie – wokół ronda Śródka i na Nowych Zawadach, a także na Warszawskiej, Jana Pawła II i Wyszyńskiego.