czwartek, 28 marca, 2024

Poznań: Śmierć w windzie na os. Piastowskim to był wypadek

Tak uznała prokuratura prowadząca dochodzenie w sprawie śmierci 76-letniego mężczyzny w windzie na os. Piastowskim. I umorzyła śledztwo.

Decyzja prokuratury była efektem działań i ustaleń biegłych, którzy odtworzyli przebieg wypadku. Przypomnijmy: miał on miejsce 27 sierpnia ubiegłego roku. W szybie jednej z wind bloku na osiedlu Piastowskim znaleziono ciało 76-letniego mieszkańca tego bloku. Prokuratura starała się ustalić, jak mężczyzna znalazł się w szybie i dlaczego zginął.

Wśród roboczych hipotez była także i taka, że 76-latek wezwał windę, jednak gdy drzwi się otworzyły – nie było za nimi kabiny. W ten sposób mężczyzna wpadł do szybu. Przy takim przebiegu wypadków winna byłaby spółdzielnia mieszkaniowa, niedostatecznie dbająca o sprzęt.

Jednak biegli nie potwierdzili tej wersji. Według ich ustaleń winda zatrzymała się między 11 i 12 piętrem z powodu awarii, gdy mężczyzna był w środku. Uwięziony w windzie próbował wezwać pomoc, ale nie dało to rezultatu, więc postanowił samodzielnie wyjść z windy. W tym celu siłą otworzył drzwi wewnętrzne, a później drzwi zewnętrzne i próbował wyjść. Niestety, odległość od podłogi piętra była zbyt duża. Mężczyzna nie zdołał wyjść, najprawdopodobniej stracił równowagę i wpadł do szybu windy.

Biegli sprawdzili też przeglądy techniczne windy i stwierdzili, że była konserwowana zgodnie z przepisami.

el

Strona głównaPoznańPoznań: Śmierć w windzie na os. Piastowskim to był wypadek