Sprawdzanie zgód TCF
środa, 24 kwietnia, 2024

Poznań: Śledztwo w sprawie Sarbinowskiej

Ponad 1500 zł za wyrzucenie odpadów budowlanych przy ul. Sarbinowskiej – taką karę dostały osoby, które wyrzuciły odpady do lasu zamiast na wysypisko. Znalezienie ich nie było łatwą sprawą, ale strażnicy miejscy dali radę.

Wszystko zaczęło się w drugiej połowie lipca od informacji od mieszkańców, że w okolicy ulicy Sarbinowskiej na Starołęce, w lesie, jest duże wysypisko śmieci.

Strażnik rejonowy z Referatu Nowe Miasto otrzymał zgłoszenie od mieszkańców oburzonych bezczelnością sprawcy – zrzutu odpadów budowlanych dokonano na środku drogi gruntowej, poważnie utrudniając przejazd, a nawet przejście.

Funkcjonariusz szczegółowo przyjrzał się porzuconym odpadom – często zdarza się, że wśród nich można znaleźć coś, co pozwoli ustalić sprawcę: fragmenty dokumentów, listów czy choćby paragon ze sklepu. Wszystko może pomóc w ustalenia śmieciarza.

tu jednak, niestety, niczego takie nie było. Ale przyglądając się śmieciom uważniej, strażnik natknął się na fragmenty projektu budynku. Co prawda nie było tam nazwy ani żadnych danych osobowych, jednak strażnik postanowił pokazać znalezisko w pracowni architektonicznej licząc, że fachowcy więcej wyczytają z projektu niż on i pomogą ustalić sprawcę.

I okazało się, że miał rację – w pracowni bez trudu wskazano mu adres, gdzie zaprojektowany budynek miał powstać. Strażnik udał się tam i od właściciela posesji uzyskał dane kierownika budowy. I dalej już poszło łatwo: wystarczyło, że kierownik wskazał osobę odpowiedzialną za wywożenie odpadów z budowy – i w ten sposób twórca nielegalnego wysypiska śmieci został znaleziony. W ustaleniu miejsca pobytu sprawcy wykroczenia pomógł strażnikowi dzielnicowy KP Nowe Miasto.

Dochodzenie trwało ponad miesiąc, ale zakończyło się sukcesem. Wysypisko sprzątnięto, a koszty kar i sprzątania przekroczyły 1500 zł: Kierownik budowy został ukarany za niewłaściwą gospodarkę odpadami (500 zł), sprawca wykroczenia ukarany za zanieczyszczanie miejsca publicznego (500 zł), a rachunek za sprzątanie odpadów w wysokości 540 zł pokrył sprawca wykroczenia.

SMMP, el

Strona głównaPoznańPoznań: Śledztwo w sprawie Sarbinowskiej