piątek, 29 marca, 2024

Poznań: Rzecznik Praw Dziecka nie zamierza przepraszać poznaniaków

Mikołaj Pawlak, Rzecznik Praw Dziecka, zasłynął wypowiedzią o edukatorach seksualnych w Poznaniu, którzy wychwytują dzieci zaniedbane i rozchwiane, by podawać mu środki farmakologiczne, by zmienić płeć. Teraz twierdzi, że użył skrótu myślowego i nie ma za co przepraszać.

Jak informowaliśmy, rzecznik opowiadał o tym w rozmowie z Konradem Piaseckim w TVN24.
– A czy zagwarantujemy, że gdy wpuścimy do 20 tys. szkół edukatorów seksualnych, że nie będą propagowali takich treści jak w Poznaniu, że wychwytują dziecko gdzieś rozchwiane, zaniedbane, któremu dają, właśnie ci edukatorzy, z tych środków, jakieś środki farmakologiczne, żeby zmieniać jego płeć? Bez wiedzy i zgody rodziców i lekarzy? – pytał wówczas. – Właśnie temu zapobiegamy.

Ta wypowiedź wywołała burzę, także w poznańskim magistracie. Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania, zażądał sprostowania i przeprosin, opublikował też oświadczenie odnoszące się do słów rzecznika.

Ale Mikołaj Pawlak, jak powiedział w Radiu , przepraszać nie będzie, bo nie ma za co. W rozmowie użył po prostu skrótu myślowego. No i nie powiedział przecież, że podawanie tych środków miało miejsce w poznańskich szkołach. Nielegalna sprzedaż środków hormonalnych dzieciom jest faktem i zawiadomił o tym prokuraturę. Zawsze też był przeciwny temu, by edukatorzy seksualni w ramach zajęć instruowali, jak się robi lewatywę przed stosunkiem analnym.

Rzecznik powiedział, że w tym przykładzie chodzi mu o stowarzyszenie z Poznania, nie chciał jednak wymienić jego nazwy. Najprawdopodobniej jednak chodzi o Grupę Stonewall, bo to ona jakiś czas temu uruchomiła kanał na YouToube, na którym odbywa się edukacja seksualna.
“Mikołaj Pawlak udający rzecznika praw dziecka odkrył Stonewall TV na YouTube!!!” – skomentowali sarkastycznie działacze grupy na swoim profilu społecznościowym. – “To nasz autorski kanał z edukacją seksualną. Co prawda odcinka o słynnych “tabletkach zmieniających płeć” tam nie znalazł, ale i tak odkrył tam ogrom bezeceństwa. W ten oto nieoczekiwany sposób nareszcie zaczynamy dyskutować o sprawach dotąd owianych szerokim tabu”.

Rzecznik w Radiu Poznań powiedział też, że uważa ataki na niego po wystąpieniu w TVN24 za rodzaj zemsty i że złożył zawiadomienie do prokuratury na temat nielegalnego handlu środkami farmakologicznymi do zmiany płci, jak informowaliśmy.

Tylko dlaczego nie złożył zawiadomienia w sprawie nielegalnej sprzedaży dopalaczy czy narkotyków, co jest problem wśród dzieci i młodzieży na znacznie większą skalę?

el

Strona głównaPoznańPoznań: Rzecznik Praw Dziecka nie zamierza przepraszać poznaniaków