Sędzia uznał, że gangu nie było, więc uniewinnił Dreksa i Westerna. Skazał za to Ramzesa, który poszedł na współpracę z prokuraturą, na 4,5 roku więzienia.
Jak przypomina Onet.pl, gang, którego członkami mieli być między innymi Dreks i Western, miał działać w latach 2013-214 i zajmować się handlem narkotykami w dyskotekach, klubach go-go i wśród kibiców Lecha oraz kradzieżami. Dreks miał zarządzać tym biznesem i znany był ojcem chrzestnym poznańskiego półświatka. Był cinkciarzem, do 2010 roku prowadził agencje towarzyskie, ale – jak zapewniał w sądzie – już dawno wycofał się z takich interesów i od kilku lat skupia się wyłącznie na wychowaniu dzieci. Posądzanie go o drobne kradzieże nazwał bezzasadnym wskazując, że ma duży majątek, między innymi dom wart wiele milionów złotych, i nie potrzebuje kraść.
Również Western zapewniał, że nie potrzebuje kraść, bo ma wystarczające oszczędności, by się utrzymać, zarobił na sprzedaży należącej do niego ziemi, poza tym regularnie wygrywa turnieje pokera, a to spore pieniądze. Również pozostali oskarżeni nie przyznali się do udziału w grupie przestępczej.
Prokuratura oparła swój akt oskarżenia głównie o zeznania Ramzesa, jednak, jak wykazał sędzia Piotr Kurczewski, okazały się one niewiarygodne. Ramzes podawał nieprawdziwe fakty, jak choćby nieprecyzyjne daty wydarzeń, jak się okazało podczas procesu. Nie pomógł jego wiarygodności fakt zawarcia rzekomego układu z prokuraturą – miał zeznawać w zamian za umorzenie sprawy dwóch brutalnych gwałtów – oraz zgłoszenie się na świadka w sprawie Ewy Tylman. W tej drugiej sprawie zeznał, że Adam Z., oskarżony o zabójstwo Ewy, zwierzył mu się w więzieniu, że wepchnął ją do wody. Tymczasem, jak wykazało śledztwo, Ramzes w więzieniu w ogóle się z nim nie spotkał.
Sędzia uznał zeznania Ramzesa za niewiarygodne i związku z tym wszystkich oskarżonych uniewinnił – poza samym Ramzesem. On został skazany na 4,5 roku więzienia za handel narkotykami, napad na jubilera i kradzieże z włamaniem.
Wyrok nie jest prawomocny. Nie wiadomo, czy prokuratura złoży apelację.
