Sprawdzanie zgód TCF
piątek, 19 kwietnia, 2024

Poznań: Przyjechali kolejni repatrianci. Z Kazachstanu

Elmira i Aleksander oraz ich trzyletni synek, Walery to nowi poznaniacy. Elmira jest wnuczką polskich zesłańców z Kazachstanu. Właśnie odebrali klucze do świeżo wyremontowanego mieszkania z rąk Jędrzeja Solarskiego, zastępcy prezydenta miasta.

Nowi poznaniacy wcześniej mieszkali w Ałmaty, dawnej stolicy Kazachstanu. Ale powrót do ojczyzny był ich marzeniem od zawsze – i dzięki uchwale władz miasta Poznania ich marzenia się spełniły. Jako pierwszej udało się przyjechać Weronice, siostrze pani Elmiry, która studiuje w Poznaniu. Kolejna część rodziny, czyli Elmira, Aleksander i Walery, dotarła do Poznania w tym tygodniu. Od razu dostali klucze do swojego nowego mieszkania. Wręczył im je Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania.

– Cieszę się, że możemy państwa przywitać w naszym mieście – mówił. – Mam nadzieję, że będzie się wam dobrze mieszkać w Poznaniu.

Mieszkanie dla repatriantów pochodzi z zasobów lokalowych Miasta Poznania. Jest dwupokojowe, o powierzchni 49 m kw. Wyremontował je Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych, a pieniądze na jego wyposażenie przekazał wojewoda wielkopolski.
– Spełniliście państwo nasze marzenia – mówiła pani Elmira, odbierając klucze. – Cieszymy się, że jest taka możliwość i że pomagacie repatriantom.

Pani Elmira jest prawnuczką zesłańców. Jej rodzina była represjonowana i zesłana do Kazachstanu w 1936 z terytorium dzisiejszej zachodniej Ukrainy. Jej siostra, Weronika, mieszka w Polsce już od kilku lat, a do Poznania przyjechała na studia. W Kazachstanie zostali jeszcze nasi rodzice. Na szczęście mają już decyzję o repatriacji i czekają na możliwość przyjazdu do Polski.

Co roku do Poznania trafia ok. 50 wniosków o pomoc lokalową dla repatriantów. Miasto nie może jednak przyjąć wszystkich. Od 2017 r. do Poznania wprowadziły się już trzy rodziny, czwarta być może przyjedzie jeszcze w tym roku. W 2020 repatriantów może być więcej – gdy rada miasta przyjmie nową uchwałę, będzie mógł przyjąć aż do 5 rodzin rocznie.

Repatrianci dostają nie tylko mieszkanie. Przez pierwsze dwa lata swojego pobytu w Poznaniu będą mogli też liczyć na dodatkowe świadczenia. Miasto może im również przyznać asystenta rodziny, który pomoże w zaaklimatyzowaniu się i znalezieniu pracy.

UMP, el

Strona głównaPoznańPoznań: Przyjechali kolejni repatrianci. Z Kazachstanu