Zaginęła w nocy z 25 na 26 lutego i nadal nie wiadomo, co się z nią stało. Policja prowadzi śledztwo, a przyjaciele Natalii szukają dziewczyny na własną rękę.
Przeszukali już okolice Franowa, forty na Ratajach i Starołęce oraz opuszczone budynki w okolicy, bo Natalia interesowała się takimi budowlami. Niestety, nie znaleźli żadnych śladów dziewczyny. Niewypałem okazała się wyprawa na tereny ogródków działkowych “Głuszynka” – także i tam jej nie znaleziono.
Jednak przyjaciele Natalii Lick nie zamierzają rezygnować i dziś po raz kolejny przeszukiwali tereny nad Wartą. Wywieszają też plakaty ze zdjęciami dziewczyny i informacją, gdzie należy się zgłosić, jeśli się coś wie na temat zaginionej. Zapowiadają, że będą szukać aż do znalezienia dziewczyny, na co cały czas mają nadzieję.
Przypomnijmy, że 19-letnia Natalia wyszła z domu w nocy z 25 na 26 lutego, zostawiając dokumenty i telefon. Jej nieobecność zobaczył dopiero o 6.00 rano ojciec, gdy wrócił z pracy.
Natalia Lick ma 160 cm wzrostu, ma ciemne i długie włosy, jest szczupłej budowy ciała. Ostatni raz była widziana w ciemnozielonej, welurowej kurtce, ciemnym szalu w kratę i czarno-białe trampki z charakterystycznym wzorem z płomienia.
Każdy, kto widział zaginioną lub posiada o niej jakiekolwiek informacje, proszony jest o kontakt z policją pod numerami 112, 47 771 23 11 lub 47 77 123 13.
