Rozpoczęła się już budowa przystanku wiedeńskiego Sielska na ulicy Głogowskiej, a już we wrześniu rozpoczną się prace przy kolejnym, tym razem na Dąbrowskiego przy rynku Jeżyckim. Ku radości jeżdżących tamtędy pasażerów.
Przystanki tramwajowe przy rynku Jeżyckim, tak te na Dąbrowskiego, jak i te na Kraszewskiego sprawiają sporo kłopotu pasażerom, zwłaszcza tym mniej sprawnym. Odległość podłogi tramwaju, nawet tego niskopodłogowego, jest spora i wiele osób ma problem, by wsiąść lub wysiąść bez pomocy.
Wyniesiona powierzchnia przystanku ułatwi im wsiadanie i wysiadanie nie utrudniając ruchu samochodów, chociaż spowalniając go, co akurat w tym rejonie będzie korzystne dla bezpieczeństwa, jako że w okolicy jest duży ruch pieszy, a kierowcy nie zawsze o tym pamiętają, tak samo jak o przejściach dla pieszych w tym rejonie.
– Jesteśmy pewni, że zastosowane rozwiązanie nie tylko znacznie poprawi wygodę naszych pasażerów, ale także wpłynie na poprawę ich bezpieczeństwa – mówi Jan Gosiewski, dyrektor ZTM w Poznaniu.
Prace na ulicy Głogowskiej powinny się zakończyć jeszcze w sierpniu i wtedy z przystanku Sielska będą już mogli korzystać pasażerowie. A 18 września ekipy budowlane rozpoczną prace przy ulicy Dąbrowskiego przy budowie dwóch przystanków wiedeńskich Rynek Jeżycki.
Przystanki Sielska i Rynek Jeżycki to nie jedyne miejsca w Poznaniu, w których zastosowano ułatwienie rodem z Wiednia. Wyniesione platformy przystankowe funkcjonują już w Poznaniu w kilku lokalizacjach: na ul. Gwarnej, ul. Strzeleckiej (przystanek Łąkowa i pl. Wiosny Ludów), na ul. Św. Marcin (przystanek Ratajczaka) oraz na Górnej Wildzie (przystanki Różana).
Warto pamiętać, że gdy na przystanku nie ma tramwaju, podwyższony fragment ulicy pozostaje normalną jezdnią dla samochodów, a pasażerom nie wolno przekraczać żółtej linii. W momencie, kiedy na przystanku stoi tramwaj, to kierowcy mają obowiązek zatrzymać się przed wjazdem na podwyższoną rampę.
ZTM
