Kolejne porzucone śmieci pojawiły się na jednej z działek miejskich w Poznaniu. Tym razem sprawcę udało się szybko zlokalizować.
Straż miejska ma już wytypowane miejsca, które są szczególnie narażone na zanieczyszczenia. Jednym z nich jest działka miejska na poznańskiej Starołęce. Nieogrodzona, z kontenerami na używaną odzież, wydaje się być idealna dla wszystkich którzy planują porzucić tam coś więcej.
– W trakcie jednej z rutynowych kontroli strażnik ujawnił obok pojemników porzucone odpady. Przeglądając wysypisko szybko natrafił na wskazówki świadczące o miejscu pochodzenia śmieci. Natychmiastowa wizyta pod wskazanym adresem potwierdziła przypuszczenia funkcjonariusza – relacjonują strażnicy miejscy.
Okazało się że śmieci w tym miejscu wyrzuciła 16-latka, która pomagała babci w uporządkowaniu jednego z pokoi. Śmieci, które zostały po sprzątaniu postanowiła porzucić. – Z uwagi na wiek sprawcy o karaniu mandatem nie było mowy – relacjonuje strażnik miejski. Nastolatka usłyszała natomiast “pouczającą lekcję ekologii”. – Wyrzucone odpady dziewczynka zebrała do worka i tym razem, pod czujnym okiem babci, rozdzieliła odpady zgodnie z zasadami recyklingu – podsumowują strażnicy.