Sprawdzanie zgód TCF
piątek, 19 kwietnia, 2024

Poznań: Parkingi “Park and Ride” stoją puste. Dlaczego tak się dzieje?

Wybudowane pół roku temu dużym nakładem kosztów parkingi na Starołęce, przy ulicy Biskupińskiej i św. Michała świecą pustkami. Dlaczego tak się dzieje? Inne powody podają władze miasta, inne – kierowcy.

Parking przy rondzie Starołęka liczy sobie 57 miejsc, ale od marca do końca czerwca skorzystało z niego tylko nieco ponad 400 kierowców, jak informuje telewizja WTK. Przy Biskupińskiej miejsc jest 50, a w tym samym czasie skorzystało z nich 500 kierowców. lepiej jest na parkingu przy ul. św. Michała – tam parkowało 1700 samochodów, ale to także nie wyczerpuje pojemności tego parkingu.

Dlaczego kierowcy z nich nie korzystają? Lokalizacja wydaje się właściwa, ceny – dobre, bo 10 zł za cały dzień parkowania albo za darmo, jak ma się kartę PEKA, to nie jest wygórowana cena. W dodatku posiadanie wydruku opłaty parkingowej upoważnia kierowcę do darmowego korzystania z komunikacji miejskiej w strefie A+B+C +D w godzinach funkcjonowania parkingu.

A jednak chętnych nie ma za wielu. Dlaczego? Zdaniem kierowców lokalizacja parkingów może nie jest zła, ale trzeba o niej wiedzieć. A większość zmotoryzowanych nie interesuje się informacjami przekazywanymi przez Zarząd Transportu Miejskiego, bo on zajmuje się głównie komunikacją publiczną, która kierowców średnio interesuje. Kolejnym powodem jest fakt, że nadal jeszcze można wjechać samochodem do centrum Poznania i znaleźć miejsce na parkingu – może droższe, ale za to u celu.

Ale chyba najbardziej powszechnym powodem są wieloletnie nawyki kierowców, którzy akceptują obowiązek płacenia za parking w innych krajach, ale bardzo się oburzają, gdy muszą to zrobić w Polsce, w Poznaniu. I wolą pół godziny jeździć po mieście w poszukiwaniu darmowego miejsca parkingowego – byle tylko nie zapłacić.

Jak informuje telewizja WTK, na wieloletnie nawyki kierowców wskazuje też Zarząd Transportu Miejskiego pytany o brak zainteresowania parkingami. By zmienić takie nawyki, nie wystarczy wybudować parkingi – potrzebny jest jeszcze czas, by kierowcy przestawili się na nowe myślenie, co musi potrwać. Na pewno też wykorzystanie parkingów byłoby na wyższym poziomie, gdyby kierowcy wiedzieli z całą pewnością, że nie znajdą darmowego i zgodne z prawem miejsca parkingowego w centrum. A gdyby zaparkowali niezgodnie z prawem – to mają przynajmniej 95 proc. gwarancji, że dostaną za to mandat i ten mandat zostanie ściągnięty szybko i z żelazną konsekwencją.

Ale jak jest w praktyce – wszyscy wiemy. Pozostaje więc tylko liczyć na zmianę nawyków kierowców – zwłaszcza że miasto ma w planach budowę nowych parkingów: na Górczynie i Junikowie.

Strona głównaPoznańPoznań: Parkingi "Park and Ride" stoją puste. Dlaczego tak się dzieje?