Sprawdzanie zgód TCF
sobota, 20 kwietnia, 2024

Poznań: Mury czy mosty, czyli kultura muru i…ucieczek

Kto zna rysunki Maxa Skorwidera i teksty Bogusława Janiszewskiego – musi tu być. Obaj twórcy promują swoją wspólną książkę “Mury”.

“Pamiętajmy, że wszędzie tam gdzie jest jakiś mur, ludzie próbują go zdobyć albo zza niego uciec. I to nie zmienia się od tysięcy lat.” (Fragment książki “Mury”).

Książka porusza bardzo ważny społeczny problem i choć wydawać by się mogło, że w dobie globalizacji i powszechnego dostępu do najnowocześniejszych technologii umożliwiających pokonywanie w krótkim czasie wielkich dystansów oraz przekazywanie idei, myśli i wartości na odległość, instytucja muru granicznego jest archaiczna, to trudno nie zauważyć, że mury wciąż powstają.

Trzeba wielkiego talentu, żeby napisać i zilustrować ciekawą książkę dla dzieci, na temat, który wydaje się mało zajmujący dla młodego czytelnika. Boguś i Max prowadzą z czytelnikiem dialog i nieźle się przy tym bawią. Prosty tekst składający się z krótkich zdań, powtórzeń, tautologii sprawia wrażenie, że jego autor próbuje opowiedzieć coś bardzo ważnego za pomocą niedoskonałego w słowa języka. Ten zabieg zbliża autora i młodego czytelnika i sprawia, że skomplikowane pojęcia i zdarzenia stają się zrozumiałe. Spośród wielu znanych i mniej znanych murów, które wybudował człowiek, autorzy wybrali kilkanaście. Każdy został opatrzony metryczką zawierającą informacje: kiedy powstał, jakie ma wymiary, z jakiego materiału i w jakim celu został zbudowany.

Niebanalne jest również opracowanie graficzne książki i jej edytorska staranność. Książka jest prawdziwym dziełem sztuki rysunkowej. Max Skorwider to jeden z najciekawszych grafików ilustrujących książki dla dzieci. Za pomocą charakterystycznej kreski, drapieżnej i nieco kanciastej, w sposób bezkompromisowy opowiada o ludzkiej cywilizacji tworząc spójną z tekstem , a jednak odrębną opowieść graficznej – zilustrowany mur jest swoistą łamigłówką dla dociekliwych. Postaci z pierwszych stron gazet, politycy, pisarze, muzycy, współistnieją z bohaterami znanymi z literatury pięknej, kultowych filmów i komiksów.

Czytelnika bez względu na wiek ucieszy każdy dobrze odczytany szczegół. Dziecko zobaczy potwora z Loch Ness, Batmana lub innego super bohatera z komiksów Marvela, dorosły fragmenty murali Banksy’ego lub w najmniej oczekiwanym miejscu postać z powieści Orwella.

Gościem specjalnym, który opowie o kulturze muru, będzie Waldemar Kuligowski – antropolog kulturowy, profesor zwyczajny nauk humanistycznych, eseista, redaktor naczelny Czasu Kultury. Spotkaniu z twórcami książki towarzyszyć będzie prezentacja ilustracji Maxa Skorwidera oraz impresje muzyczne na skrzypcach w wykonaniu Aliny Kubik – doktor sztuk muzycznych, kompozytorki, dyrygentki, skrzypaczki, wokalistki i improwizatorki.

Na spotkanie zapraszają Albus Wydawnictwo oraz Festiwal Żupańskiego – bez względu na wyznanie, narodowość, kolor skóry i wiek. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17.00 w niezwykłym miejscu: kościele baptystów ukrytego na wildeckim podwórku przy ulicy Przemysłowej 48A. Wstęp wolny.

Strona głównaPoznańPoznań: Mury czy mosty, czyli kultura muru i...ucieczek