– Początek cywilnej branży lotniczej miał miejsce w Poznaniu, z czego jesteśmy niesamowicie dumni i co dzisiaj świętujemy – powiedział podczas odsłonięcia Jan Zujewicz, prezes Instytutu Poznańskiego i inicjator muralu. I zapowiedział kolejne realizacje.
Mural znajduje się na ścianie budynku nr 6 osiedla Pod Lipami. Upamiętnia pierwszy lot pasażerski w ruchu komercyjnym z Poznania do Warszawy, który odbył się 28 maja 1921 roku. Zdaniem Jana Zujewicza nie ma bardziej romantycznej dziedziny niż lotnictwo, a przywiązanie Polaków do lotnictwa jest bardzo szczególne i bardzo romantyczne. I to paradoks, że właśnie w pragmatycznym Poznaniu rozpoczęło się lotnictwo w Polsce.
– Ale to paradoks tylko pozorny – mówił szef Instytutu Poznańskiego. – Ponieważ wiemy, że poznaniacy potrafią bardzo dobrze te wartości romantyczne łączyć z praktycznymi.
Marcin Horała, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego, przypomniał, że budowa transportu lotniczego było jednym z przedsięwzięć budujących Polskę jako nowoczesne państwo, tak jak na przykład budowa portu w Gdyni, a dziś – budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego, który pozwoli lepiej wykorzystać potencjał do przewozów cargo. Udział Wielkopolski powinien być szczególnie upamiętniony, o to zadbało już całe grono lokalnych patriotów.
– Nasi przodkowie w Poznaniu słynęli z wyjątkowej pracowitości i dobrej organizacji, więc to, że stworzyli jako pierwsi transport lotniczy nie było przypadkiem – powiedział.
– W 1921 roku lotnisko było traktowane jak koło zamachowe gospodarki tworzącej się gospodarki – przypomniał z kolei Mariusz Wiatrowski, prezes Portu Lotniczego Poznań Ławica. – Podobnie jest dzisiaj. Również o tym mówił pan minister wspominając o Centralnym Porcie Komunikacyjnym. Jednak trzeba pamiętać, ze najważniejsze lotnisko to jest to, które jest najbliżej…
Prezes Wiatrowski zapewnił też, że Port Lotniczy Poznań Ławica czuje się kontynuatorem tradycji sprzed stu lat.
Minister Szymon Szynkowski vel Sęk przypomniał, że to tutaj, w Poznaniu, zaczęła się Polska. I choć można się spierać, czy w Poznaniu, czy w Gnieźnie, jednak jest faktem, że pierwsi władcy Polski są pochowani właśnie tutaj.
– Wydaje mi się, że jako poznaniacy z tej naszej historii potrafimy być dumni, ale nie zawsze potrafimy się nią chwalić i ją pokazywać – mówił. – Dzięki takim inicjatywom jak inicjatywa prezesa Zujewicza i jego współpracowników to się zmienia.
Instytut Poznański już planuje kolejne inicjatywy – wśród nich jest mural na sąsiednim osiedlu i kartka pocztowa upamiętniająca pierwszy lot cywilny.
