Powiedzmy sobie szczerze: dotąd ta ulica nie zachwycała ani utrzymaniem budynków – ani samej ulicy. Teraz, dzięki 400 nowym krzewom i 8 drzewom posadzonym od Kazimierza Wielkiego aż po Wielką zmieniła się nie do poznania.
Prace były prowadzone w miejscach, gdzie jest już teren przeznaczony pod zieleń, a także w nowych przestrzeniach. I dzięki nim na ulicy Mostowej pojawiły się lipy drobnolistne i klony polne oraz kilka gatunków krzewów m.in. kosodrzewina, berberys, ognik czy tawuła.
Przy Muzeum Etnograficznym dosadzono lipy oraz krzewy. Klony zostały posadzone w rejonie kościoła Wszystkich Świętych. Tam, gdzie było to możliwe powiększono misy rosnących już drzew, aby polepszyć roślinom warunki siedliskowe. Dodatkowe tereny z zielenią niską pojawiły się m. in. w okolicy skrzyżowania z ulicą Wierzbową i Marii Magdaleny, gdzie wcześniej była zabrukowana powierzchnia, nie służąca ani parkującym, ani pieszym.
Łącznie posadzono 8 drzew i prawie 400 sztuk krzewów. Prace finansowała lokalna rada osiedla.
Warto dodać, że na jesień tego roku zaplanowane są kolejne nasadzenia drzew i krzewów na ulicy Mostowej. Będzie to kontynuacja zakończonych obecnie prac.
Teraz jeszcze trzeba przekonać właścicieli kamienic przy Mostowej, by wreszcie zaczęli je remontować – i będziemy mieli urokliwą, staromiejską ulicę zachęcającą do spacerów
ZDM, el
