czwartek, 28 marca, 2024

Poznań: Łazarz będzie miał nowy park

Dotąd były tam niszczejące garaże i nielegalne wysypiska śmieci. Dzięki Radzie Osiedla Święty Łazarz na zaniedbanym terenie między ulicami Stablewskiego, Dmowskiego i Łukaszewicza zacznie się nowe życie.

Samo miejsce dość trudno dostrzec, chociaż obok znajdują się chętnie uczęszczane plac zabaw, siłownia i boisko. Ale kto by zaglądał w te chaszcze i kupy śmieci, jeśli nie musi? Chodzą tam tylko właściciele blaszanych garaży – bo niektóre są jeszcze użytkowane – no i amatorzy tanich alkoholi pitych pod chmurką, w komfortowym otoczeniu niszczejących mebli. Bo niektórzy przychodzą tu wyrzucić starą kanapę czy fotel, jeśli nie mieści się w śmietniku.

I jeszcze długo by między rdzewiejące garaże wynoszono stare meble i zostawiano butelki po nalewkach – gdyby nie radni osiedla Święty Łazarz. Wypatrzyli go na mapach, sprawdzili, że to teren miasta, i wymyślili, że stworzą skwer w tym miejscu. O pomoc w zagospodarowaniu tego terenu zielenią zwrócili się do Biura Koordynacji Projektów i Rewitalizacji Urzędu Miasta Poznania.

Radni mieli tylko jedną wytyczną: żeby było tam jak najwięcej drzew. Bo na Dolnym Łazarzu terenów zielonych praktycznie nie ma, no, poza skwerem Eki z Małeki. Ale dla wielu ludzi, zwłaszcza starszych, to za daleko, żeby wyjśc na spacer. Równie dobrze mogliby pomarzyć o wyprawie do parku Wilsona, zresztą z Dolnego łazarza to zbliżona odległość. Nie bez znaczenia jest fakt, że tuż obok znajdują się kilkunastopiętrowe bloki, kilkupiętrowe kamienice – i wszyscy ci ludzie chcieliby mieć w zasięgu krótkiego spaceru skwer, na którym można byłoby odpocząć.

Biuro Koordynacji Projektów i Rewitalizacji Urzędu Miasta Poznania wykazało pełne zrozumienie i sfinansowało projekt, który już jest na ukończeniu. Problem garaży stojących na tym terenie rozwiązano w ten sposób, że ci najemcy, którzy dalej chcą z nich korzystać, będą to mogli robić, natomiast ci, którzy nie korzystają, będą musieli swoje garaże usunąć. Niektóre z nich są w tak złym stanie, że nie nadają się już nawet do wywiezienia na złom…

Radni chcą w tym miejscu stworzyć bezpieczny teren rekreacyjny wśród zieleni, po którym mogą biegać dzieci. W miejscu, gdzie obecnie stoją garaże i plac dojazdowy do nich, powinny rosnąć drzewa. Nie może też być tak, że tuż obok placu zabaw dla dzieci jest droga dojazdowa do garaży, bo jest to zbyt niebezpieczne.

Radni, poza uporządkowaniem terenu przyszłego parku, zamierzają sie ostro zabrać za porządek w całym fyrtlu, zwłaszcza za plac zabaw przy ulicy Dmowskiego. Poza naprawami urządzeń na placu zabaw chcieliby, by znalazła się przy nim przenośna toaleta.

“Rada osiedla w projekcie budżetu na 2020 r. przewidziała ponad 100.000 zł na łazarskie place zabaw” – piszą radni na swojej stronie. – “Zdajemy sobie sprawę z tego, że plac zabaw przy ul. Dmowskiego nie jest utrzymywany w należyty sposób. Wielokrotnie interweniowaliśmy w tej sprawie w Zarządzie Zieleni Miejskiej. Brak piasku w piaskownicy, połamana ławka, uszkodzona drabinka – mimo kolejnych zgłoszeń, ZZM nie dokonał napraw. Zapewniliśmy na poprawę sytuacji spore środki w budżecie osiedla na 2020 r. i wyegzekwujemy niezbędne naprawy i regularną wymianę piasku w piaskownicy”.

ROŚŁ, el, fot. ROŚŁ

Strona głównaPoznańPoznań: Łazarz będzie miał nowy park